Prowadzenie bloga firmowego nie jest łatwą sprawą, szczególnie kiedy znajdujesz się w tak konkurencyjnej branży jak marketing internetowy. Jak sprowadzić klientów na stronę organicznie, kiedy 100 innych agencji odpowiada na te same pytania? Znaleźć inne pytania. 

Podsumowanie

  • Cel: Zwiększenie liczby osób odwiedzających stronę MinisterstwaReklamy bez stosowania płatnej reklamy

Zdobywanie klientów i poprawa rozpoznawalności firmy bez generowania zbędnych kosztów to zadanie, które nie jest łatwe w realizacji. Wymaga nietuzinkowych rozwiązań.

  • Pomysł: Stworzenie grupy tematów łatwych w produkcji, przydatnych dla internautów i pozwalających na szybkie osiągnięcie najwyższych pozycji w SERP

Stworzenie grupy tematów pozwola na łatwe zazębianie ich między sobą. Ponadto ułatwia także proces pisania (nie trzeba przestawiać za każdym razem skupienia na inne detale)

  • Realizacja: Zespół copywriterów po konsultacjach z firmowymi specjalistami stworzył 75 artykułów odnoszących się do reklamy różnych biznesów.

Choć każde z haseł posiadało niską liczbę wyszukiwań, to zajęcie pierwszego miejsca na każde z nich gwarantuje znaczy wzrost ruchu, oraz wielu nowych klientów.

  1. Stworzenie puli tematów i ich podział (nie mogą się powtarzać)
  2. Research do każdego z tematów
  3. Pisanie treści
  4. Tworzenie grafik
  5. Dwa powyższe 75 razy…
  • Efekty: Prawie każdy z artykułów osiągnął miejsce w SERP. Każdy z nich generuje kilka-kilkanaście kliknięć miesięcznie, co przekłada się na stały napływ nowych klientów.

Zapytania w Google zapytaniom nierówne

Jeśli chcesz zdobywać klientów organicznie, bez płatnej reklamy, to najlepszym sposobem tego osiągnięcia jest pozycjonowanie. Warto jednak lekko tutaj podzielić pozycjonowanie. Nie zawsze jest to praktyka, której celem jest podniesienie widoczności całej strony.

Czasami wystarczy odpowiedzieć na jedno popularne zapytanie, aby zdobyć dziesiątki nowych klientów. My tak zrobiliśmy, tworząc niezrównane artykuły w temacie Facebooka (więcej w tym case study).

Nie chcieliśmy się tutaj jednak zatrzymywać. Często piszemy sami o słowach kluczowych długiego ogona. Zaczęliśmy więc lekką burzę mózgów i zidentyfikowaliśmy niezagospodarowany obszar w internecie.

Konkretniej, stworzyliśmy pewien wzór, na podstawie którego przygotowaliśmy listę kilkudziesięciu tematów.

Oto on: 

nazwa_zawodu + jak (się) reklamować  

Oczywiście w ramach procesu powstało sporo odstępstw — chcieliśmy żeby każdy z tych artykułów był unikatowy. Z tego powodu treść, jak i tytuł każdego artykułu był dobrany do specyfiki reklamy w danej branży.

Dlaczego wybraliśmy takie tematy?

Wybór tych tematów jest bardzo nieoczywisty. Grup zawodów jest bardzo dużo, podobnie jak rodzajów biznesu. Wzięliśmy na warsztat kilkadziesiąt grup, ale oczywiste jest, że o jakichś na pewno zapomnieliśmy.

Mówiąc jednak o tych tematach, co bardziej spostrzegawczym zapaliła się lampka.

Czy ktokolwiek szuka haseł w stylu „jak reklamować sklep IT” zamiast po prostu „jak reklamować sklep”? 

Również ku naszemu zdziwieniu okazało się, że tak. Jak najbardziej.

Mimo to, w tej uwadze jest bardzo dużo prawdy. Takie bardzo precyzyjne zapytania rzadko kiedy przekraczają 20-50 wyszukiwań miesięcznie. Zdecydowanie bardziej popularne są ogólne frazy.

W dalszym ciągu uznaliśmy jednak, że jeśli uda nam się zdobyć 50 pierwszych miejsc przy zapytaniach mających po 20 zapytań, to i tak mówimy o 1000 potencjalnych wyświetleń od bardzo zainteresowanych klientów.

Realizacja planu „100 długich ogonów”

Po finalnej decyzji i przygotowaniu tematów zaczęliśmy wprowadzać nasze artykuły, jeden za drugi. Oprócz samego zdobycia kliknięć chcieliśmy także, aby Google uznało naszą stronę za jeszcze większy autorytet w temacie reklamy online, gdzie stworzeniu tak dużej grupy artykułów w temacie.

Jak się prędko okazało, nasza konkurencja także nie spała i również przygotowała podobne artykuły. Różniła nas jednak jedna rzecz. Chęć zaangażowania się i przygotowania treści, które będą faktycznie przydatne dla naszych użytkowników.

Zamiast reklamować usługi z naszej oferty po kolei, przedstawiliśmy liczne sposoby, które będą najlepsze dla danego rodzaju biznesu. Przygotowaliśmy także w każdym artykule sekcję „Podsumowanie” ale z odwrotnym zastosowaniem.

Dawaliśmy ją zawsze na sam początek artykułu aby:

  • a) Google miało łatwiejsze zadania w przygotowaniu tzw. „featured snippets” czyli fragmentów artykułów pokazujących się jeszcze na stronie wyszukiwania
  • b) Aby nasi użytkownicy nie musieli tak jak zwykle przekopywać się przez bezużyteczne wypełniacze. Najpierw dajemy złoto i liczymy, że użytkownik z tego powodu zostanie z nami na dłużej.

Ponadto dodaliśmy do naszych artykułów atrakcyjne grafiki i tabele, które jeszcze bardziej podniosły wartość naszego contentu.

Efekty, czyli czy strategia zadziałała

Po wprowadzeniu naszych artykułów blogowych szybko zaczęliśmy zauważać efekty. Przede wszystkim znaczna część naszych nowych artykułów zajęła pierwsze miejsca w liście wyszukiwań nawet w ciągu 2 dni od publikacji. To tylko dowód, że GoogleBot często zagląda na naszego bloga.

To także dowód na to, że tworzenie treści w pierwszej kolejności użytecznej, a dopiero w drugiej nasyconej słowami kluczowymi, to najlepsza taktyka.

Oczywiście nie każdy z artykułów spotkał aż tak świetny los. Fakty są takie, że Google często dla takich zapytań preferuje źródła powiązane bezpośrednio z daną branżą, np. fora hotelarzy, czy inne podobne strony.

Mimo to osiągnęliśmy znaczne wyniki, teraz każdy z tych artykułów generuje kilka-kilkanaście kliknięć co miesiąc, co również przekłada się na stały napływ nowych klientów dla naszej firmy, którym pomagamy budować swoje własne miejsce w sieci.

Szczególnie dużych sukces osiągnęliśmy w przypadku artykułów o potencjalnie większym ruchu. Również do nich przyłożyliśmy więcej pracy, tak aby upewnić się, że będą stanowić użyteczne źródło wiedzy.

Ten artykuł stale sprawdza nie kilkanaście, a kilkadziesiąt osób miesięcznie. Osiągnęliśmy to, dodając fragmenty portfolio z reklamą dla sklepów odzieżowych, a także odpowiadając na bardzo konkretne pytania. Tutaj link do artykułu.

Chcesz podobnie kreatywnej strategii i efektów? Porozmawiajmy, bez zobowiązań: tel:+48791493287

PODZIEL SIĘ WPISEM:
Szukasz sprawdzonej agencji?
Zadzwoń:
Możesz też zostawić numer, oddzwonimy do Ciebie!
Wiktor Madej