Rozwiń swój biznes w sieci – my wiemy, jak!

Zyskaj więcej klientów, większą widoczność i realne efekty dzięki skutecznemu marketingowi online. Skontaktuj się z nami już dziś i zobacz, co możemy zrobić dla Twojej marki!

E-E-A-T w SEO – poznaj wytyczne jakości treści w pozycjonowaniu stron

Marta Sznapka

| |

Przeczytasz w 22 minuty

E-E-A-T co to? Poznaj wytyczne!

Czy zastanawiałeś się, dlaczego jedne strony internetowe królują w wynikach wyszukiwania Google, a inne – mimo dobrego contentu – zostają w tyle? Kluczem może być E-E-A-T, czyli zestaw wytycznych, według których Google ocenia jakość stron internetowych. Jeśli chcesz, aby twoja strona była lepiej oceniana, budziła zaufanie użytkowników i zdobywała wyższe pozycje – ten artykuł dostarczy Ci konkretnej wiedzy i praktycznych wskazówek. Wbrew pozorom, to nie tylko algorytmy – to także ludzie, tzw. search quality evaluators, analizują Twoje treści.

Co to jest E-E-A-T? Definicja i znaczenie w SEO

E-E-A-T to skrót od czterech angielskich słów: Experience, Expertise, Authoritativeness, Trust, czyli Doświadczenie, Ekspertyza, Autorytet i Zaufanie. To nie jest algorytm, ale zestaw wytycznych, według których Google ocenia jakość treści oraz wiarygodność stron internetowych – zwłaszcza w tzw. tematach YMYL (Your Money or Your Life), czyli tych, które mają wpływ na zdrowie, finanse, bezpieczeństwo czy dobrostan użytkownika.

Co to jest E-E-A-T?

Rozwinięcie skrótu E-E-A-T:

  • Experience (doświadczenie) – Czy autor tekstu samodzielnie doświadczył tego, o czym pisze? To np. recenzja produktu napisana przez osobę, która faktycznie go używała, a nie tylko streszcza jego opis ze sklepu.
  • Expertise (ekspertyza) – Czy autor jest specjalistą w danej dziedzinie? Czy posiada wiedzę merytoryczną i kwalifikacje, np. księgowy opisujący, jak prawidłowo wypełnić zeznania podatkowe.
  • Authoritativeness (autorytet) – Czy strona internetowa oraz autor są uznawani za wiarygodne źródło informacji? Czy są cytowani i linkowani przez inne strony?
  • Trust (zaufanie) – Czy można ufać stronie? Czy używa protokołu HTTPS, czy ma zweryfikowane metody płatności, czytelne dane kontaktowe, regulaminy, a treści są rzetelne?

Dodanie drugiego „E” (Experience) do klasycznego E-A-T nastąpiło w grudniu 2022 roku i było przełomowe – Google zwrócił uwagę na realne doświadczenia autorów, które często są bardziej wartościowe niż sucha wiedza akademicka.

Ciekawostka: Google nie ufa wyłącznie doktorom nauk – równie cenna bywa opinia pacjenta, który przeszedł daną procedurę i dzieli się własnym doświadczeniem, jeśli robi to rzetelnie.

E-E-A-T – twórz wartościowe treści!

Choć E-E-A-T nie jest bezpośrednim czynnikiem rankingowym, Google wielokrotnie podkreśla, że jego systemy rankingowe są zaprojektowane tak, aby promować treści o wysokim poziomie E-E-A-T. Mówiąc prościej: jeśli twoja strona dostarcza przydatnych treści, opartych na wiedzy specjalistycznej, pisanych przez doświadczonych twórców treści, to algorytmy Google prawdopodobnie lepiej ją ocenią i umieszczą wyżej w wynikach wyszukiwania.

Czym są search quality evaluator guidelines?

To ponad 170-stronicowy dokument, który zawiera szczegółowe instrukcje dla tzw. testerów wyszukiwarki Google, czyli ludzi oceniających jakość stron ręcznie. Zgodnie z tymi wytycznymi:

„E-E-A-T to jeden z najważniejszych aspektów przy ocenie jakości strony, zwłaszcza w kontekście tematów YMYL.”
(źródło: Google Raters Guidelines)

Google nieustannie uczy swoje systemy rankingowe, jak dostarczać użytkownikom wiarygodne informacje, a oceny „raterów” pomagają ten proces optymalizować.

Strony z niskim poziomem E-E-A-T – np. z błędnymi informacjami, napisane przez anonimowych autorów, bez źródeł i doświadczenia – mogą zostać zignorowane lub obniżone w wynikach wyszukiwania Google. Z kolei treści o wysokiej jakości, napisane przez osoby rozpoznawalne w danej dziedzinie, z cytowaniem źródeł i dobrym linkowaniem zewnętrznym, są traktowane jako wiarygodne źródła informacji.

Dlaczego E-E-A-T jest ważne w wynikach wyszukiwania Google

Choć mogłoby się wydawać, że o miejscu strony w wynikach wyszukiwania decydują wyłącznie algorytmy, rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Google stosuje również ręczne oceny jakości stron, wykonywane przez tzw. search quality raters, czyli przeszkolonych testerów. Ich zadaniem jest ocena jakości treści, wiarygodności źródeł oraz użyteczności stron internetowych – a wszystko to odbywa się na podstawie dokumentu wytycznych „Search Quality Evaluator Guidelines”.

Google w swoich oficjalnych materiałach podkreśla:

„Treści powinny pochodzić od osób z odpowiednim doświadczeniem, wiedzą i autorytetem w danym temacie. Zaufanie do autora i strony jest kluczowe.”
(Źródło: Google Blog – Raters Guidelines)

W praktyce oznacza to, że jakość strony internetowej oceniana jest m. in. poprzez:

  • kompetencje i doświadczenie autora (czy ma kontakt z danym tematem, np. praktyk medyczny, prawnik, księgowy),
  • reputację domeny i twórcy w internecie (czy inne strony linkują, cytują, komentują daną treść),
  • bezpieczeństwo techniczne strony (np. certyfikat SSL, informacje o firmie, polityka prywatności),
  • przydatność treści dla użytkownika szukającego konkretnej odpowiedzi.

Im lepiej dopracowana strona pod kątem E-E-A-T, tym większa szansa, że zostanie uznana za wiarygodne źródło informacji i wyżej oceniona w wyszukiwarce Google.

Skorzystaj z darmowej wyceny i omów cenę oraz szczegóły Twojego projektu.

Pomogę Ci znaleźć najlepsze rozwiązania dopasowane do Twoich potrzeb.

Szybka wycena

Oprowadzę Cię przez cały proces realizacji Twojego projektu.

Łukasz Rozwadowski

Ekspert ds. rozwoju biznesu

+48 790 558 138
Łukasz MinisterstwoReklamy

Czy E-E-A-T to bezpośredni czynnik rankingowy?

To jedno z najczęstszych pytań wśród specjalistów SEO – i warto odpowiedzieć na nie wprost:
Nie, E-E-A-T nie jest bezpośrednim czynnikiem rankingowym w algorytmie Google.

Jednak, jak wielokrotnie podkreśla samo Google:

„E-E-A-T nie jest pojedynczym sygnałem rankingowym, ale nasze systemy zostały zaprojektowane tak, by nagradzać treści wykazujące wysoki poziom doświadczenia, ekspertyzy, autorytetu i zaufania.”

Oznacza to, że E-E-A-T działa jako zestaw wytycznych, wokół których Google organizuje swoje systemy rankingowe, takie jak:

  • system Helpful Content,
  • system Product Reviews,
  • aktualizacje core updates,
  • analiza sygnałów z linków zwrotnych, reputacji, danych strukturalnych i wielu innych.

W praktyce: jeśli tworzysz treści zgodne z zasadami E-E-A-T, naturalnie spełniasz wymagania wielu rzeczywistych czynników rankingowych. Zatem choć E-E-A-T nie ma kodowego odpowiednika w algorytmie, jego wpływ na widoczność strony jest realny i bardzo znaczący.

Przykład: strony YMYL (Your Money or Your Life) i ich szczególne wymagania

Termin YMYL – Your Money or Your Life odnosi się do treści, które mogą wpływać na zdrowie, bezpieczeństwo finansowe, sytuację prawną lub dobrostan użytkownika. Google przykłada do nich szczególnie wysokie wymagania – właśnie w kontekście E-E-A-T.

Strony YMYL to m.in.:

  • serwisy medyczne i zdrowotne (porady lekarskie, informacje o lekach),
  • blogi księgowe i podatkowe (np. jak prawidłowo wypełnić zeznania podatkowe),
  • sklepy internetowe (gdzie użytkownicy dokonują zakupów i podają dane),
  • strony prawnicze, edukacyjne i finansowe,
  • portale informacyjne dotyczące spraw społecznych i polityki.

Dla takich stron autentyczność, źródła, ekspertyza i bezpieczeństwo są absolutnie kluczowe. Nawet wartościowy tekst może nie wystarczyć, jeśli nie ma podpisanego autora, nie zawiera odniesień do wiarygodnych źródeł lub nie pokazuje realnego doświadczenia autora w danym temacie.

Dlatego jeśli Twoja strona działa w branży YMYL – np. prowadzisz sklep, blog o finansach, poradnik medyczny – to wdrożenie zasad E-E-A-T to nie wybór, ale konieczność, by nie wypaść z obiegu i zachować zaufanie użytkowników oraz widoczność w wyszukiwarce Google.

Elementy E-E-A-T – jak je wdrożyć na swojej stronie?

Doświadczenie użytkownika i własne doświadczenia autora treści

Jednym z kluczowych aspektów E-E-A-T w SEO jest doświadczenie (experience). Google oczekuje, że treści tworzone na strony internetowe będą nie tylko poprawne językowo i merytoryczne, ale również oparte na osobistych doświadczeniach twórców treści.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli prowadzisz blog, sklep internetowy lub serwis ekspercki, warto zadbać o to, by:

  • pokazywać własne doświadczenia z danym tematem – np. testowałeś produkt, pracujesz w branży, korzystałeś z konkretnego rozwiązania,
  • dzielić się opiniami, recenzjami, relacjami „z pierwszej ręki” – np. jako użytkownik systemu księgowego czy uczestnik konferencji branżowej,
  • unikać suchych, bezosobowych opisów – Google lepiej ocenia treści, które niosą wartość z perspektywy realnego użytkownika.

Przykład: Jeśli prowadzisz blog o księgowości, dodaj informację, że jesteś licencjonowanym doradcą podatkowym, a porady opierasz na własnej praktyce.

Ekspertyza w danej dziedzinie – jak ją pokazać?

Ekspertyza (expertise) to fundament każdego wartościowego contentu. Google analizuje nie tylko to, co piszesz, ale także kto to pisze. Im wyraźniej pokażesz, że twórca treści zna się na rzeczy, tym większe szanse na zbudowanie autorytetu strony i lepszą widoczność w wyszukiwarce Google.

Jak pokazać ekspertyzę na stronie?

  • Dołącz biogramy autorów, w których przedstawiasz ich doświadczenie, wykształcenie i kompetencje w danej dziedzinie,
  • Podawaj źródła informacji, np. akty prawne, oficjalne dane statystyczne, badania naukowe – podawaj źródła informacji to ważny sygnał dla Google,
  • Twórz długie, merytoryczne treści, które rozwiązują realne problemy użytkowników (np. jak prawidłowo rozliczyć PIT-37?),
  • Regularnie aktualizuj artykuły – zwłaszcza w dynamicznych branżach (np. zakresu księgowości czy prawa podatkowego),
  • Buduj rozpoznawalność autora również poza swoją stroną – np. przez udział w konferencjach, webinariach czy artykuły gościnne na inne strony.

Autorytet strony – budowanie reputacji w danej branży

Autorytet (authoritativeness) to nie tylko reputacja samej strony internetowej, ale także rozpoznawalność i poważanie autora treści. To, jak postrzegają Cię inni – użytkownicy, eksperci, media branżowe – ma ogromne znaczenie.

Jak budować autorytet strony?

  • Zadbaj o linki zwrotne z wartościowych i tematycznie powiązanych serwisów (media, blogi eksperckie, uczelnie),
  • Umieszczaj opinie klientów, case studies, nagrody lub certyfikaty, które potwierdzają Twoje osiągnięcia,
  • Wzmacniaj sygnały E-E-A-T przez obecność w Google Moja Firma, bazach firm i katalogach branżowych,
  • Jeśli publikujesz treści, które mogą trafić na strony YMYL, zadbaj o pełną transparentność – kim jesteś, dla kogo piszesz, na jakiej podstawie doradzasz,
  • Monitoruj swoją markę – czy jesteś cytowany? Czy Twoje treści dostarczają wartości i są wskazywane przez innych jako wiarygodne źródła informacji?

Pamiętaj: Google ocenia reputację strony także poza jej obrębem, np. na forach, w recenzjach czy w innych źródłach.

Zaufanie i wiarygodność strony – od HTTPS po linkowanie zewnętrzne

Trust (zaufanie) to ostatni, ale być może najważniejszy filar E-E-A-T. Jeśli strona wygląda podejrzanie, zawiera błędne informacje, a użytkownik nie wie, kto za nią stoi – nie ma szans na dobrą ocenę jakości.

Co wpływa na zaufanie użytkowników i algorytmów Google?

  • Certyfikat HTTPS – podstawa bezpiecznego przeglądania i wymiany danych (w szczególności w sklepach internetowych),
  • Transparentność – widoczne dane kontaktowe, informacje o firmie, polityka prywatności, zweryfikowane metody płatności,
  • Linkowanie zewnętrzne do wiarygodnych źródeł informacji, jak np. urzędy, uczelnie, serwisy branżowe,
  • Brak natarczywych reklam, ukrytych linków i nieetycznych praktyk SEO,
  • Rzetelność treści – unikaj błędnych informacji, pisz zrozumiale i na temat. Google analizuje przydatność treści pod kątem oczekiwań użytkownika.

Zaufanie to nie tylko technikalia – to fundament budowania długoterminowej obecności w wyszukiwarce Google.

Warto wiedzieć: strony, które nie spełniają wymogów zaufania, mogą być przez Google ignorowane lub nawet uznane za szkodliwe, co prowadzi do obniżenia pozycji lub całkowitego wykluczenia z indeksu.

Jak tworzyć treści zgodne z E-E-A-T

Tworzenie wartościowych treści zgodnych z E-E-A-T to nie jednorazowa kampania, ale długofalowa strategia budowania zaufania, autorytetu i użyteczności. To właśnie jakość, a nie ilość, decyduje dziś o tym, czy Twoja strona zyska widoczność w wynikach wyszukiwania Google i uznanie w oczach użytkowników.

Dowiedz się, jak tworzyć treści zgodne z wytycznymi Google, które lepiej oceniane są przez systemy rankingowe i ludzi – czyli tzw. search quality evaluators.

Twórcy treści i ich rola (bio, podpis, źródła, specjalizacja)

W erze E-E-A-T w SEO, autor nie może być anonimowy. Google ocenie jakości strony internetowej nadaje realny wymiar poprzez sprawdzenie, kto faktycznie stoi za publikowanymi materiałami.

E-E-A-T a twórcy treści

Wskazówki praktyczne:

  • Pod każdą publikacją umieszczaj podpis autora – imię, nazwisko lub pseudonim ekspercki, najlepiej z linkiem do podstrony „o autorze”.
  • Stwórz biogramy twórców treści – krótka notka o wykształceniu, doświadczeniu i specjalizacji (np. „specjalista ds. podatków z 10-letnim doświadczeniem w branży”).
  • W tekstach specjalistycznych warto dodać także informacje o aktualnym zatrudnieniu, certyfikatach, udziale w konferencjach branżowych czy publikacjach zewnętrznych.
  • Podawaj źródła informacji – linkuj do ustaw, artykułów naukowych, stron rządowych czy sprawdzonych portali (np. Ministerstwo Finansów, WHO, ZUS itp.).
  • Jeśli prowadzisz sklep internetowy lub portal tematyczny – dodaj autorskie porady lub komentarze specjalisty, np. „Ten poradnik przygotował doradca podatkowy, który pomaga klientom prawidłowo wypełnić zeznania podatkowe od 2015 roku.”

Dzięki temu użytkownik i Google zyskują pewność, że materiały tworzone mają solidne podstawy i nie są bezrefleksyjnym kopiowaniem treści z innych stron.

Zróżnicowanie informacji wysokiej jakości

Wysoka jakość contentu to nie tylko poprawna polszczyzna. To również przydatność treści, merytoryczna głębia, wiarygodność strony, a także zróżnicowanie informacji wysokiej jakości.

Co to oznacza?

  • Przede wszystkim unikaj powielania schematycznych poradników – szczególnie w tematach YMYL. Postaw na unikalne podejście i dodawanie własnych obserwacji.
  • Pokazuj różne perspektywy: np. tekst o ulgach podatkowych może zawierać nie tylko podstawę prawną, ale także przykład praktyczny, opinię eksperta i najczęstsze błędy popełniane przez podatników.
  • Nie bój się dłuższych form – strony internetowe z rozbudowaną strukturą, uporządkowanymi nagłówkami i linkowaniem zewnętrznymlepiej oceniane przez algorytmy Google.
  • Pokaż swoje własne doświadczenia lub relacje użytkowników – np. w formie opinii, wywiadu, cytatu.
  • Dobrą praktyką jest też odwoływanie się do innych stron (z reputacją) i zestawianie informacji – np. dane z GUS kontra analiza firmy doradczej.

Przemyśl także różne formaty: infografiki, checklisty, wideo, tabele, FAQ – różnorodność formatów zwiększa doświadczenie użytkownika i jest sygnałem jakości.

Czego unikać? Błędne informacje, brak źródeł, clickbait

Google coraz ostrzej reaguje na treści, które wprowadzają w błąd, są niepodpisane lub pisane tylko „pod SEO”. Jeśli Twoja strona publikuje treści bez kontekstu, autorstwa i faktów – ryzykujesz nie tylko niską widoczność, ale też utratę zaufania użytkowników.

E-E-A-T - czego unikać podczas pisania treści?

Unikaj:

  • Braku źródeł – nawet jeśli tekst wydaje się oczywisty, np. „Jak wypełnić PIT”, powinien zawierać odniesienia do wiarygodnych materiałów (np. gov.pl lub serwisów prawniczych).
  • Clickbaitowych nagłówków – obietnice bez pokrycia, sensacyjne tytuły, a potem treść „o niczym” to czerwony alarm dla systemów rankingowych.
  • Automatycznego kopiowania treści z innych stron – nawet jeśli są przeredagowane.
  • Pisania „ogólnikami” – treść musi odpowiadać konkretnym intencjom wyszukiwania. Jeśli użytkownik szuka informacji o tym, jak zweryfikować płatności w sklepie, to daj checklistę – a nie 3 zdania o e-commerce.
  • Powierzchownego traktowania tematów YMYL – np. doradzanie w sprawach prawnych, zdrowotnych, finansowych bez podstaw i ekspertyzy może skutkować obniżeniem oceny strony.

Google zwraca uwagę, czy treść dostarczana użytkownikowi jest uczciwa, oparta na wiedzy i praktycznych doświadczeniach, a nie stworzona wyłącznie w celu pozycjonowania.

Ciekawostka: Google zatrudnia tysiące „raterów”

Za jakością wyników wyszukiwania Google nie stoją wyłącznie algorytmy. Niewiele osób wie, że Google zatrudnia na całym świecie tysiące specjalnie przeszkolonych pracowników, znanych jako search quality evaluators (czyli „raterzy jakości wyszukiwania”), którzy ręcznie oceniają strony internetowe pod kątem ich jakości, wiarygodności i zgodności z intencjami użytkownika.

To oni analizują, czy dana treść:

  • faktycznie odpowiada na pytania użytkownika,
  • jest napisana przez osobę posiadającą doświadczenie i ekspertyzę w danej dziedzinie,
  • odznacza się autorytetem i zaufaniem (czyli spełnia założenia E-E-A-T),
  • prezentuje zróżnicowanie informacji wysokiej jakości,
  • oraz czy wpis nie zawiera błędnych informacji lub wprowadzających w błąd tytułów (clickbaitów).

Kim są search quality evaluators?

Search quality evaluators to osoby zatrudniane najczęściej zdalnie na całym świecie, które otrzymują dostęp do specjalnych narzędzi testowych Google i… Search Quality Evaluator Guidelines – czyli dokumentu liczącego ponad 170 stron, który dokładnie instruuje ich, jak oceniać jakość stron internetowych.

Ich praca polega na tym, że:

  • otrzymują konkretne zapytania (np. „jak prawidłowo wypełnić PIT-37”),
  • analizują strony wyświetlone w wynikach wyszukiwania Google,
  • przyznają oceny na podstawie czynników takich jak: wiarygodność strony, obecność doświadczenia autora, transparentność źródeł, zgodność z intencją wyszukiwania,
  • oceniają, czy strona spełnia wytyczne jakościowe i jak można ją ulepszyć.

Co ważne – raterzy nie mają wpływu bezpośrednio na pozycje stron w wynikach wyszukiwania, ale ich opinie są wykorzystywane do uczenia systemów rankingowych, w tym modeli AI.

Google Raters Guidelines – oficjalna wypowiedź

Google zaktualizowało swoje wytyczne, dodając nowe „E” do zestawu E-A-T – Experience, czyli doświadczenie autora. W oficjalnym wpisie na blogu deweloperskim Google czytamy:

„We’ve added a new E to E-A-T: Experience. To better assess the quality of search results, our raters are now instructed to consider the extent to which the content creator has first-hand experience with the topic.”
Google Search Blog

Tłumaczenie:
„Dodaliśmy nowe E do E-A-T: Doświadczenie. Aby lepiej oceniać jakość wyników wyszukiwania, nasi oceniający zostali poinstruowani, by brać pod uwagę, w jakim stopniu twórca treści posiada doświadczenie z danym tematem z pierwszej ręki.”

Ten cytat idealnie oddaje nowe podejście Google: nie wystarczy już pisać poprawnie – trzeba pokazać, że masz praktyczną wiedzę i realne doświadczenie, które zwiększa zaufanie użytkowników i wiarygodność treści.

Skorzystaj z darmowej wyceny i omów cenę oraz szczegóły Twojego projektu.

Pomogę Ci znaleźć najlepsze rozwiązania dopasowane do Twoich potrzeb.

Szybka wycena

Oprowadzę Cię przez cały proces realizacji Twojego projektu.

Łukasz Rozwadowski

Ekspert ds. rozwoju biznesu

+48 790 558 138
Łukasz MinisterstwoReklamy

Wskazówki SEO zgodne z E-E-A-T

Wdrożenie zasad E-E-A-T w SEO to nie tylko techniczna optymalizacja strony, ale całościowe podejście do tworzenia treści, które budują zaufanie użytkownika i są lepiej oceniane przez algorytmy Google. Jeśli chcesz, aby twoja strona wyróżniała się wśród konkurencji, powinna nie tylko odpowiadać na zapytania, ale także dostarczać przydatnych treści, wspartych realną wiedzą, doświadczeniem i faktami.

Jak tworzyć treści przygotowywane z myślą o użytkowniku i Google

Tworząc treści zgodne z E-E-A-T, musisz zadać sobie pytanie: „Czy to, co publikuję, rzeczywiście pomaga użytkownikowi?”. SEO nie może opierać się tylko na frazach kluczowych – Google ocenia treści również pod kątem intencji wyszukiwania, jasności przekazu i merytorycznej głębi.

Praktyczne zasady tworzenia treści E-E-A-T-friendly:

  • Ustal, czego szuka użytkownik – i odpowiedz konkretnie. Nie twórz treści ogólnych, lecz dopasowane do etapu ścieżki zakupowej lub edukacyjnej.
  • Stosuj nagłówki opisowe (H2, H3), które pomagają nawigować i wskazują temat każdego akapitu.
  • Odpowiadaj na pytania, które ludzie rzeczywiście wpisują w Google – np. „Jak prawidłowo wypełnić zeznania podatkowe?”, „Jak sprawdzić wiarygodność sklepu internetowego?”.
  • Pisz przystępnie, ale rzeczowo – zróżnicowanie informacji wysokiej jakości i brak wodolejstwa to znak profesjonalizmu.
  • Zadbaj o doświadczenie użytkownika – szybkie ładowanie strony, protokół HTTPS, brak agresywnych pop-upów, dobra typografia.
  • Dodawaj wizualne uzupełnienie treści: grafiki, infografiki, zdjęcia, które potwierdzają, że masz wiedzę praktyczną (np. zdjęcie własnego biura, narzędzia, produktu).

Dobrze zoptymalizowany tekst pod SEO to dziś nie tylko treść nasycona frazami kluczowymi, ale również materiał, który dostarcza wartości i rozwiązuje realne problemy użytkownika.

Jak budować wiarygodne źródła informacji i pokazywać ekspertyzę?

Wiarygodność strony jest dziś jednym z filarów widoczności w wynikach wyszukiwania Google. Nie wystarczy napisać, że coś „jest dobre” lub „polecane”. Trzeba pokazać źródło, dane i kontekst.

Jak wzmacniać zaufanie i ekspertyzę?

  • Odnoś się do zweryfikowanych źródeł – np. raportów branżowych, instytucji rządowych, uczelni, autorytetów w danym temacie.
  • W publikacjach specjalistycznych (np. zakresu księgowości, zdrowia, prawa) cytuj przepisy, akty prawne, artykuły naukowe – to buduje zaufanie użytkowników.
  • Pokaż, że twórca treści ma kontakt z danym tematem – może to być jego zawód, hobby, doświadczenie osobiste lub zawodowe.
  • Linkuj do innych stron, ale tylko takich, które same mają wysoki poziom E-E-A-T – w oczach Google to linkowanie zewnętrzne wzmacnia twoją wiarygodność.
  • Aktualizuj treści – Google lepiej ocenia treści, które są aktualne, zmodyfikowane po zmianie przepisów czy warunków rynkowych.

Pro tip: umieść na stronie sekcję „O autorze” lub „Zespół redakcyjny” – to zwiększa wiarygodność treści i pokazuje, że za publikacjami stoją ludzie z kompetencjami.

Dlaczego „pokazuj swoją ekspertyzę” to nie tylko slogan – to strategia

W przeszłości fraza „pokazuj swoją ekspertyzę” mogła być traktowana jako banał. Dziś – w świecie przesyconym AI-generated contentem i fake newsami – to konkretna strategia budowania przewagi w SEO.

Ekspertyza = zaufanie + konkret + praktyka.

Google w swoich wytycznych dla testerów wyszukiwarki podkreśla, że:

„Wysokiej jakości treści to te, które są tworzone przez osoby mające doświadczenie z danym tematem lub formalne kwalifikacje w tej dziedzinie.”

Dlaczego to ma znaczenie?

  • Ekspertyza wyróżnia Cię w gąszczu AI-tekstów – nawet jeśli ChatGPT czy inne narzędzia mogą napisać „poprawną” treść, to ty jesteś w stanie dać wartość niepowtarzalną – opartą na praktyce.
  • Google docenia głębię i szczegółowość – artykuł eksperta, który zna temat „od kuchni”, dostarcza unikalnych wniosków, przykładów i wskazówek.
  • Eksperci są linkowani, cytowani i polecani – co przekłada się na linki zwrotne i reputację domeny.

Nie bój się więc pokazywać: co robisz na co dzień, z jakich narzędzi korzystasz, jak rozwiązałeś konkretny problem – to nie tylko treść, to waluta zaufania w oczach użytkowników i algorytmów.

Podsumowanie: Czy E-E-A-T zmienia SEO na zawsze?

Nie da się już mówić o skutecznym pozycjonowaniu bez uwzględnienia E-E-A-T w SEO. To nie chwilowy trend ani kolejny marketingowy slogan – to realna zmiana w sposobie, w jaki Google ocenia jakość stron internetowych, weryfikuje autorów i rozpoznaje wiarygodne źródła informacji.

W czasach dominacji treści generowanych maszynowo, clickbaitów i dezinformacji – doświadczenie, ekspertyza, autorytet i zaufanie stały się walutą o najwyższej wartości w oczach algorytmów i użytkowników.

Rola E-E-A-T w systemach rankingowych

Google nie traktuje E-E-A-T jako jednego sygnału rankingowego, ale podkreśla, że jego systemy rankingowe zostały zaprojektowane tak, by promować treści, które wykazują wysoki poziom E-E-A-T.

To oznacza, że zasady te są zaszyte głęboko w strukturze działania algorytmów, takich jak:

  • Helpful Content System – oceniający przydatność i przejrzystość treści,
  • Product Reviews System – premiujący recenzje oparte na własnym doświadczeniu,
  • Core Updates – aktualizacje obejmujące szerokie kryteria jakościowe, gdzie autorytet strony i wiarygodność treści odgrywają kluczową rolę.

Jeśli więc zależy Ci na długofalowym wzroście pozycji strony – zarówno w tematach specjalistycznych (np. księgowość, prawo, zdrowie), jak i w prowadzeniu sklepów internetowych – musisz wdrożyć tworzenie treści zgodne z E-E-A-T jako integralną część strategii.

Co może się zmienić w przyszłości?

Sposób, w jaki Google ocenia zaufanie i jakość stron, będzie się rozwijał. Można spodziewać się:

  • dalszego umacniania roli autora i jego tożsamości – np. poprzez autorskie profile, potwierdzane osiągnięcia, widoczność poza stroną,
  • większego znaczenia linkowania zewnętrznego do autorytetów branżowych,
  • rosnącej presji na transparencję stron internetowych – jasne dane kontaktowe, polityki prywatności, zasady płatności, opinie użytkowników,
  • lepszych systemów do identyfikacji materiałów niskiej jakości lub błędnych informacji – co szczególnie istotne w tematach YMYL.

Warto pamiętać, że Google stale aktualizuje wytyczne dla search quality evaluatorów, a testerzy wyszukiwarki są coraz lepiej szkoleni w rozpoznawaniu fałszywej ekspertyzy, niskiej wartości merytorycznej oraz braku doświadczenia autora.

Własne doświadczenia i praktyczne wdrożenie E-E-A-T

Na koniec – kilka obserwacji, które mogą Ci pomóc wdrożyć E-E-A-T na swojej stronie:

✔️ Zadbaj o widoczność autora – jego bio, zdjęcie, doświadczenie, a także aktywność poza Twoją stroną (LinkedIn, artykuły branżowe, udział w konferencjach).

✔️ Uzupełniaj treści o źródła, dane, fakty – nawet najprostszy wpis blogowy może zyskać na wartości, jeśli zawiera cytaty, linki i przykład z praktyki.

✔️ Dbaj o reputację marki – jeśli Twoja domena będzie kojarzona z rzetelnością i wiedzą w danej branży, zyskasz zarówno zaufanie użytkowników, jak i lepsze pozycje w wynikach wyszukiwania.

✔️ Zawsze pisz dla człowieka, nie tylko dla algorytmu – bo to człowiek ostatecznie podejmuje decyzję, czy zaufa Twojej stronie i wróci do niej ponownie.

Czy E-E-A-T zmienia SEO? Tak – zmienia je nieodwracalnie
W erze nadmiaru treści, to zaufanie, kompetencje i jakość stanowią przewagę. Dlatego już dziś zacznij działać: pokazuj swoją ekspertyzę, dostarczaj wartościowe treści i buduj zaufanie użytkowników.

Znasz E-E-A-T? Teraz zadbaj, by Twoja strona naprawdę na niego zasługiwała

Skoro czytasz o E-E-A-T, to wiesz, że Google nie ocenia już tylko słów kluczowych i nagłówków. Liczy się doświadczenie autora, ekspercka wiedza, autorytet strony i wiarygodność informacji. To filary nowoczesnego SEO – i dokładnie tym się zajmujemy.

W Ministerstwie Reklamy tworzymy content, który:

  • pokazuje Twoje doświadczenie i pozycję w branży,
  • wspiera autorytet strony dzięki strategii linkowania i odpowiedniemu formatowaniu,
  • buduje zaufanie użytkowników i spełnia wytyczne Google,
  • jest przygotowywany przez zespół specjalistów SEO i copywriterów z zapleczem branżowym.

Nie ryzykuj, że Google zakwestionuje jakość Twoich treści.
Zadbaj o content, który przynosi ruch, buduje wizerunek i sprzedaje – zgodnie z zasadami E-E-A-T.

Sprawdź, jak możemy pomóc – i pozwól nam wzmocnić ekspercki charakter Twojej marki w oczach Google i użytkowników.

Udostępnij wpis w mediach społecznościowych

Ikona Ikona

Tagi

Marta Sznapka

Marta Sznapka

Copywriterka, która dba o content na Twojej stronie. Ciągle zgłębiająca tajniki marketingu oraz pozycjonowania. Prywatnie kocha czytać dobre, skandynawskie kryminały.

Zwiększyłem rentowność biznesu średnio o 24%

Skontaktuj się ze mną, a opowiem Ci jak to zrobiłem.

+48 790 558 138 sprzedaz@ministerstworeklamy.pl
Łukasz MinisterstwoReklamy.pl

Najczęściej czytane

Jak zrobić reklamę na Facebooku? Krok po kroku.

|

Przeczytasz w 23 minuty

Polecane artykuły

YMYL – czym jest? Jak Your Money or Your Life w…

|

Przeczytasz w 23 minuty

Surfer SEO do czego jest wykorzystywany?

|

Przeczytasz w 11 minut

Najnowsze Case Study

Case Study Google Ads – skuteczna kampania z ni…

|

Przeczytasz w 4 minuty

Case study SEO – od lokalnej hurtowni do …

|

Przeczytasz w 8 minut

Zaufało nam już ponad 1999 klientów!

Zapewniamy skuteczność, której możesz zaufać – maksymalne wyniki osiągane dzięki naszym metodom!